Mohort Mohort
2976
BLOG

"To my znamy prawdę..." - 68 rocznica rzezi wołyńskich

Mohort Mohort Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 32

Dziś kolejna, 68 rocznica rzezi wołyńskich i małopolskich, których kulminacja nastąpiła 11 lipca 1943 roku. Zamiast "tradycyjnej" notki zamieszczam tekst doskonałego kazania ks. Krzysztofa Bojko, duszpasterza Kresowian diecezji legnickiej, wygłoszonego wczoraj w Legnicy w kościele pw. św Jana. Kazania tego powinni wysłuchać wszyscy politycy, którzy ostatnio utrącili sejmową uchwałę o Dniu Męczeństwa Kresowian i potem posypać głowę popiołem...

_________________________________________

„Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, niektóre ziarna padły na drogę, inne padły na miejsca skaliste, inne znowu padły między ciernie. Inne w końcu padły na ziemię żyzną i plon wydały.”

Ziarno chrystusowego słowa pada na różną glebę. Tylko niektóre z nich jednak wydają plon. Większość zostaje zniszczona, zatracona. Tą glebą są ludzkie serca, które nie przyjmują prawdy o miłości Boga i człowieka. Można tu zapytać, do czego to może doprowadzić? Przekreślenie w ludzkim sercu Bożej Miłości zawsze skutkuje tragedią, jaką ludzie powodują w relacjach między sobą. Zagłusza ją nienawiść i wrogość, zło, które wypala w sumieniach ludzkie odruchy czyniąc człowieka straszliwym narzędziem zbrodni. Tak stało się w latach II wojny światowej, gdy życie ludzkie przestało mieć w oczach zbrodniarzy jakąkolwiek wartość. Potrafili chwycić za siekierę, nóż, karabin i bezlitośnie zabijać, zabijać, zabijać bezbronne dzieci, starców i kobiety tylko dlatego, że nie należały do narodu, społeczności, do której oni należeli.

Zamiast Bożych słów zasiane w nich było ziarno szatana, który zniewalał w amoku zbrodni już nie tylko poszczególnych ludzi ale całe narody. A gdy ktoś spośród nich budził się, uświadamiając sobie ogrom zbrodni, sprzeciwiał się barbarzyństwu, podzielał los ofiar, stając się winnym tego, że miał sumienie.

Dzisiaj patrzymy na te odległe, ale jakże ciągle bliskie czasy, z przerażeniem i niedowierzaniem. To niemożliwe, by człowiek był do tego zdolny. Czy można wyzbyć się tak zupełnie, absolutnie człowieczeństwa, czy wszyscy ci ludzie, należący do narodu ukraińskiego, byli do tego zdolni? Zapewne nie. Jedni zaślepieni szatańską nienawiścią odrzucili Chrystusa w swoim sercu, choć i oni niekiedy deklarowali, że czynią to w imię Boże. Inni przyłączali się do nich ze strachu, tłumiąc w sobie ludzkie odruchy, by nie być podejrzanym o sprzyjanie wrogom, by nie podzielić losu ofiar. Jeszcze inni patrzyli na to obojętnie, a może z diabelską satysfakcją, licząc, że uda się im zdobyć dla siebie ich mienie, ich dobytek. Czy byli tacy, którzy skrycie lub oficjalnie sprzeciwiali się tej rzezi? Tak byli i tacy, w których ludzkie odruchy, karmione słowami Chrystusa, pozostawały i starali się ratować, pomagać często bliskim sobie ludziom, sąsiadom, krewnym, przyjaciołom. Ilu z nich przypłaciło to życiem, tego nie wiemy. Bóg to wie.

Chrystusowe słowo padało także i na glebę żyzną przynoszącą plon. Tym plonem była obrona godności człowieka, obrona wartości, sprzeciw wobec zła. Ten sprzeciw wyrażał się zarówno obroną tych wiosek i miasteczek na Wołyniu, Podolu, w Ziemi Lwowskiej, z bronią w ręku Straży Obywatelskiej, która nie chciała dopuścić do kolejnych rzezi, jak też modlitwą za swoje dzieci, rodziców, dziadków tych wszystkich, którzy byli mordowani. Ilu z nich modliło się za swoich oprawców, tego nikt nie wie. Bóg to wie. Jakie tego były plony? Tysiące ocalonych, którym udało się uniknąć śmierci, zebrani razem w różnych miejscach bronionych przed bandami UPA i OUN. I ci wszyscy, którzy zginęli, a których jak wierzymy, Bóg przyjął do swojej chwały, bo ponieśli śmierć męczeńską za wiarę i za miłość do Ojczyzny, za miłość do swojej Ojcowizny – za miłość do dzieci, rodziców i dziadków. To święci męczennicy nie znani z imienia i nazwiska – księża, siostry zakonne, rolnicy, urzędnicy, żołnierze, artyści, nauczyciele, policjanci, Polacy.

Ziarno Bożego Słowa padało i pada w ludzkie serca. Pada także w nasze serca. I dzisiaj jest ono zagłuszane, wypalane, odrzucane, gdy nie jest po myśli ludzkim dążeniom i oczekiwaniom. Bo te słowa są niekiedy zbyt trudne do przyjęcia dla tych, którzy żyją w kłamstwie i grzechu. W przeszłości i dzisiaj są ludzie, którzy nie chcą uznać prawdy o człowieku i tym, który zhańbił się zbrodnią ludobójstwa i tym, który stał się bohaterską, ofiarą męczeństwa za wiarę i za Polskę. Wielu chce tę prawdę ukryć, wymazać z pamięci, bo przeszkadza w obecnych stosunkach, układach i sojuszach. Naiwni sądzą, że na kłamstwie o przeszłości będą wstanie zbudować bezpieczną teraźniejszość i przyszłość. Tak się jednak nie da. Cienie przeszłości pozostają. I dzisiaj tkwi w wielu sercach nienawiść odziedziczona po zbrodniach ojców i dziadów. Tego nie da się zagłaskać poklepywaniem po plecach i deklaracjami o przyjaźni. Jedni i drudzy muszą otworzyć karty historii, te nawet najboleśniejsze i odpowiedzieć sobie na pytanie, gdzie tkwi źródło tych zbrodni? Odpowiedź jest prosta. Podałem ją na początku kazania. Przekreślenie Prawa Bożego, Chrystusowej Ewangelii Miłości doprowadziło do tej straszliwej rzezi na wschodnich Kresach Rzeczypospolitej. Poznanie możliwie wszystkich faktów, określenie każdego losu człowieka, który poniósł śmierć, poznanie sprawców zbrodni, da rzeczywistą odpowiedź kto jest winny, kto jest odpowiedzialny.

Nie można równoważyć katów z ofiarami, nie wolno przyrównywać masowej zbrodni, która pochłonęła 200 tyś ofiar, planowo i systematycznie zabijanych według określonych z góry planów, sposobów i metod, z reakcją obrony, odwetu i bezsilnej rozpaczy, która zaowocowała walką osaczonych i mordowanych z tymi, którzy zagrażali ich egzystencji. Nie wolno ziarna prawdy mieszać z plewami chwastów, mających zagłuszyć głos historii.

Dla nas dzisiaj jakże ważne są słowa Chrystusa wypowiedziane na końcu dzisiejszej Ewangelii: ”Ziarna…padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niechaj słucha”. My jesteśmy tą żyzną ziemią, która wydaje plon. Dla jednych z nas ten plon będzie stokrotny, gdy przyjmiemy za program swego życia głoszenie prawdy o tym co się stało 68 lat temu i w latach kolejnych, bez względu na to czy się to komu podoba czy też nie. Inni z nas przyjmą tylko 60% z tego co usłyszeli, inni 30%. Nie można jednak pozostać na to obojętnym, twierdząc, co mnie to obchodzi, to mnie nie dotyczy. Jezus jasno powiedział: „Kto ma uszy niechaj słucha!” Nie można, nie wolno być na to głuchym. Jeżeli to słyszysz, to musi cię to poruszyć, wstrząsnąć. Bo to jest ostrzeżenie, wezwanie, apel, by nigdy się to nie powtórzyło.

Ktoś powie: żyjemy w innych czasach, ludzie dzisiaj są inni. Czyżby? Zobacz co się dzieje na świecie, w Afryce, w Afganistanie, w Pakistanie, na Białorusi. Czy myślisz, że jesteśmy samotną wyspą, do której żadne niebezpieczeństwo nie dotrze?

Ludzie zaślepieni swoim dobrobytem, wygodą życia do końca nie chcą widzieć tego co jest nieprzyjemne. Zgadzają się krok po kroku na to co ponad nimi się decyduje o ich losie, uważając, że przecież będą się mogli dostosować do nowych warunków. Nie odezwie się w nich sygnał, dzwonek alarmowy wzywający do sprzeciwu wobec zła, które raptem może się pojawić u progu ich domów, gdy ktoś powie, jeśli za godzinę nie opuścisz swego domostwa, zginiesz, tak jak to przeżywali Polacy 70 lat temu. Tylko poznanie przyczyn zła, odkrycie prawdy o człowieku, do czego jest zdolny, a to dzieje się na bazie przeszłości, daje nam instynkt samozachowawczy, który potrafi określić jakie może pojawić się niebezpieczeństwo w przyszłości. Poznanie historii to najlepsza nauka, określająca naszą teraźniejszość i przyszłość. I nie myśl, że cię tylko straszę, wprowadzam w stan paniki. Nie, ja Cię tylko ostrzegam, uczę w oparciu o to co mówi Chrystus.

Musimy być ziemią, która przynosi plon obfity. Ziarno prawdy jest zaczynem tego co przyniosą plony zasiane przez siewcę, przez Boga. Jakie będą plony słów, które dzisiaj padają do naszych serc, przekonamy się już wkrótce.

Przeżywamy dzisiaj kolejną rocznicę rzezi wołyńskiej. Czy tylko po to by rozpamiętywać przeszłość? Nie. Przeżywamy ją po to by wyciągać wnioski, by na przemyśleniu i zrozumieniu jej przyczyn, uczynić wszystko co możliwe, by do podobnych sytuacji nigdy nie doszło. Musimy jednak dokładnie je rozpoznać w oparciu o doświadczenie historii, by stać się mądrzejszymi od tych, którzy nie chcąc znać prawdy stają się głupcami, których można oszukać, zniewolić, sobie podporządkować by stali się narzędziami przyszłego zła, które może być jeszcze straszniejsze od tego, którego zaznali nasi Rodacy 68 lat temu. Nie pozwólmy się oszukać. Nie dajmy się zastraszyć poglądom, że to niemodne, niebezpieczne, zacofane, oszołomskie, niepopularne. To my znamy prawdę i ona stanie się podstawą do budowania naszej przyszłości, przyszłości naszej Ojczyzny, dumnej, niepodległej, wolnej.

Ks. Krzysztof Bojko

Mohort
O mnie Mohort

Mohort Wypromuj również swoją stronę Ten blog powstał w 2008 roku z myślą o tych Polakach, którzy nic nie wiedzą o ludobójstwie OUN-UPA. Postawiłem sobie za cel opisanie tych tragicznych wydarzeń w porządku chronologicznym, w ich 65-tą rocznicę. Liczby: Wołyń: 60 tys. zabitych Tarnopolskie: 28 tys. zabitych Lwowskie: 25 tys. zabitych Stanisławowskie: 18 tys. zabitych Lubelskie: 3 tys. zabitych Polesie: ? tys. zabitych (są to szacunki polskich ofiar OUN i UPA wg Ewy Siemaszko) Kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców zabitych przez OUN i UPA. 10-15 tys. Ukraińców zabitych w polskich akcjach odwetowych i walkach (wg dr. G. Motyki). Wg prof. W. Filara było to 5,7 tys.) ___________ Powstanie tego blogu sprowokowała inicjatywa prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki. Komentujących uprasza się o zachowanie szacunku dla narodu ukraińskiego. Autor bloga uważa, że UPA była wrzodem na ciele tego narodu i nie można jej winami obciążać ogółu Ukraińców. Z tego powodu nie domagam się żadnych przeprosin od przedstawicieli państwa ukraińskiego. Nie jestem historykiem, raczej miłośnikiem historii. Nowym czytelnikom zalecam czytanie notek po kolei zaczynając od najstarszej. Tekst bloga (do maja 2009) jest dostępny w 4 plikach PDF: część I, część II, część III, część IV Potrzebującym informacji "w pigułce" proponuję kliknięcie tagu podsumowania. Moje notki: LUTY 2008: 1. 9.02.1943. Parośla - krwawe preludium. 2. II RP - surowa macocha 3. Śmierć, śmierć, Lachom śmierć! 4. Dlaczego Wołyń? 5. Karty MARZEC 2008: 6. Ni Lacha, ni Żyda 7. Patrioci, kolaboranci czy zdrajcy? 8. Powstanie, ale jakie? 9. Krzyż 10. 26.03.1943. Masakra w Lipnikach 11. Kto tu był bohaterem, Wiktorze Juszczenko? KWIECIEŃ 2008: 12. Wołyń na początku 1943r. Spóźniony wstęp. 13. Polnische Schutzmannschaften - w służbie III Rzeszy i Polaków 14. Zagłada. Trzy historie. 15. Polska samoobrona na Wołyniu 16. Świece ofiarne w Janowej Dolinie 17. Wielki tekst Rafała Ziemkiewicza 18. Dwie prawdy 19. Wołyń - kwiecień 1943 MAJ 2008 20. Trzeciomajowe zwycięstwo 21. Co widać przez pomarańczowe okulary 22. Boh żywe 23. Pszenica i kąkol 24. "Jutro" Kłyma Sawura 25. O złych i dobrych esesmanach 26. Chłopi vs. burżuje czyli walka klas? 27. Prawdziwi bohaterowie 28. Wołyń - maj 1943 CZERWIEC 2008 29. 2. czerwca - zemsta za... 30. Moja Rywingate 31. Czerwone Zielone Święta 32. "Ukraińcy mają potężną pracę do wykonania" - frapujący wywiad z Krzesimirem Dębskim 33. Skandal z prezydentem Kaczyńskim w tle 34. Rozkaz numer 1 35. Sprawa Martynowśkiego 36. O najpiękniejszej dziewczynie w Koszowie 37. Wołyń - czerwiec 1943 LIPIEC 2008: 38. 4-5 lipca 1943 - pierwsza bitwa o Przebraże 39. Nie zapomnij Ty o nas, o, święta! 40. Konferencja o ludobójstwie OUN-UPA: zaproszenie ŚZŻAK i IPN 41. Wołyń i Galicja Katyniem współczesnej Polski 42. „Wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego...” 43. 14.07.1943 - słońce zachodzi nad Kołodnem 44. O tym, jak Ukrainiec Szopiak robił użytek ze swojej kosy 45. Upadek Huty Stepańskiej 46. Politycy ręce precz od historii! 47. Mysterium iniquitatis - czy w człowieku drzemie Demon? 48. Bitwa o chleb 49. Wołyń - lipiec 1943 SIERPIEŃ 2008 50. Pułkownik Niewiński wciąż walczy 51. Przystanek Bandera 52. Bulba-Boroweć pisze list 53. Remanenty - przegląd prasy ukraińskiej 54. Sprawiedliwość "Muchy" 55. O buncie /grzesiowi dedykuję/ 56. Wniebowzięcie 57. 30.08.1943 - Wola Ostrowiecka i Ostrówki 58. Trzecia bitwa o Przebraże czyli wojna, której nie było 59. Wołyń/Galicja Wsch. - sierpień 1943 WRZESIEŃ 2008 60. Dekonstrukcja mitu 61. Konstrukcja mitu, czyli bezpieka i IPN prawdę ci powiedzą 62. Nigdy nikogo życia nie pozbawi... 63. Wołyń/Galicja Wsch. - wrzesień 1943 PAŹDZIERNIK 2008: 64. Święte słowa Johna-Paula Himki 65. Retrospekcje: wojna polsko-ukraińska 1918-1919 66. Zastraszyć księdza 67. Wołyń/Galicja Wsch. - październik 1943 LISTOPAD 2008: 68. W telewizji pokazali 69. Ocalić od zapomnienia 70. 16.11.1943 - zwycięstwo "Bomby" 71. Wiktor Poliszczuk (1925-2008) 72. Wojciechowski, podejdź no do płota! 73. Wołyń/Galicja Wsch. - listopad 1943 GRUDZIEŃ 2008: 74. "Brutalny, bezrefleksyjny, fanatyczny" - ks. Isakowicz-Zaleski 75. Angela Merkel: Niemcy wybaczają Polakom Auschwitz 76. Męczennik o. Ludwik Wrodarczyk 77. Prawdziwi bohaterowie (2) 78. Wigilia A.D. 1943 79. Wołyń/Galicja Wsch. - grudzień 1943 STYCZEŃ 2009: 80. Stepan Bandera - ukraiński bin Laden 81. Czarna sukienka czyli o leśnikach 82. Odsiecz Ołyki 83. 27 Wołyńska Dywizja Piechoty AK 84. Gdzie są mężczyźni? 85. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - styczeń 1944 LUTY 2009: 86. Hanaczów stawia opór 87. Czy na Ukrainie będą burzyć polskie pomniki? 88. Retrospekcje: Galicja 89. Szlachta 90. Inaczej 91. Ratunku, Polacy mnie biją! 92. Czerwone noce w powiecie rohatyńskim 93. Po Wołyniu była Galicja  94. Przypadek 95. Huta Pieniacka - największa zbrodnia na wsi polskiej 96. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - luty 1944 MARZEC 2009: 97. Retrospekcje: Zamojszczyzna 98. Obraz zbliżony do prawdy i prawda 99. Odwet 100. Legenda – nie legenda 101. Prawdziwi bohaterowie (3) 102. Jaja po wołyńsku – z książki kucharskiej redaktora W. 103. Historia z perspektywy żaby 104. Wierszem 105. Szok 106. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna - marzec 1944 KWIECIEŃ 2009: 107. Drugie życie... morderców 108. Ostatnia niedziela 109. Prawdziwi bohaterowie (4) 110. Pomóżmy Wiktorowi Juszczence! 111. Kto dziś pamięta o Ormianach? 112. Bitwa pod Hurbami 113. Wołyń/Galicja/Lubelszczyzna – kwiecień 1944 MAJ 2009: 114. Rektorowi KUL pro memoria 115. Zapomniane wypędzenia 116. O pomnikach, profanacjach, polityce i piłce (nożnej) 117. ”Gonił nas człowiek z siekierą”, ale to nie było tak, jak myślicie 118. Wielka Polska o nich zapomniała! 119. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - maj 1944 CZERWIEC 2009: 120. Bratni naród na Kresach 121. Jeszcze o Ziemkiewiczu 122. Nie-Cała prawda 123. Negacjonista 124. Bajka 125. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - czerwiec 1944 LIPIEC 2009: 126. Dishonoris causa 127. Jak to było z piłami na Wołyniu 128. Chcemy innej historii! 129. Polska samoobrona we Wschodniej Galicji 130. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - lipiec 1944 SIERPIEŃ 2009: 131. Alternatywna trasa rajdu Bandery 132. Krakowskimi śladami Stepana Bandery 133. Kolejny ważny tekst Wołodymyra Pawliwa 134. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - sierpień 1944 WRZESIEŃ 2009: 135. Istriebitielnyje Bataliony - w służbie NKWD i Polaków 136. Galicja/Wołyń - wrzesień 1944 (+ Legnica!) PAŹDZIERNIK 2009: 137. SB – fałszywi bohaterowie 138. Galicja/Wołyń - październik 1944 (+ Legnica bis) LISTOPAD 2009: 139. Karta się odwraca 140. Galicja/Wołyń – listopad 1944 GRUDZIEŃ 2009: 141. Tylko we Lwowie 142. Ihrowicka kolęda 143. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - grudzień 1944 STYCZEŃ 2010: 144. Niezwykła historia jakich było wiele 145. Wikipedia pod specjalnym nadzorem 146. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - styczeń 1945 LUTY 2010: 147. Juszczenko przegiął 148. Ludobójcy i ludzie 149. Śmierć kata 150. Мила моя, што-то буде з нами? (kresowe mity, nie-mity) 151. Galicja/Wołyń - luty 1945 MARZEC 2010: 152. Spirala odwetu 153. Warto rozmawiać? 154. Koniec 155. Galicja/Lubelszczyzna - marzec 1945 + bojkot zbiórki na KUL KWIECIEŃ 2010: 156. Wyprawa kijowska AD 2010 157. Galicja/Lubelszczyzna - kwiecień 1945 MAJ 2010: 158. Galicja/Lubelszczyzna - maj 1945 CZERWIEC 2010: 159. Galicja/Lubelszczyzna - czerwiec 1945 LIPIEC-SIERPIEŃ 2010: 160. 67. rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu 161. Galicja/Lubelszczyzna - lipiec-sierpień 1945 WRZESIEŃ 2010: 162. Komu Andrzej Kunert zamierza stawiać pomniki? 163. Galicja/Wołyń/Lubelszczyzna - wrzesień 1945 PAŹDZIERNIK 2010: 164. Nienawiść w polityce 165. Galicja/Lubelszczyzna/Wołyń - październik 1945 LISTOPAD 2010: 166. Ze szczerej piersi się wyrwało... 167. Galicja/Lubelszczyzna - listopad 1945 GRUDZIEŃ 2010-STYCZEŃ 2011: 168. Krwawe świętowanie 169. Skandal w Przemyślu + podsumowanie 12.1945-01.1946 LUTY 2011: 170. Dlaczego dr Motyka nie powinien zasiadać w Radzie IPN 171. Luty 1946 - podsumowanie MARZEC-KWIECIEŃ 2011: 172. Łuny w Bieszczadach 173. Światowe autorytety przypominają o polskich ofiarach Wołynia 174. Marzec-kwiecień 1946 – podsumowanie MAJ-CZERWIEC 2011: 175. Czy Bronisław Komorowski potępi Armię Krajową? 176. Maj-czerwiec 1946 - podsumowanie LIPIEC-SIERPIEŃ 2011: 177. "To my znamy prawdę..." - 68 rocznica rzezi wołyńskich 178. Lipiec-sierpień 1946 - podsumowanie WRZESIEŃ-GRUDZIEŃ 2011: 179. Za co bierze pieniądze radca ambasady RP w Kijowie, p. Hnatiuk? 180. Jak to się robi w Warszawie 181. Ale palma czyli GW vs. Ziemkiewicz, odcinek 1943 182. 5 Professoren und Wahrheit, du bist verloren (+ IX-XII.1946) STYCZEŃ-LUTY 2012: 183. Skandal na Ukrainie + podsumowanie 01-02.1947 MARZEC 2012: 184. Podsumowanie marca 1947 (śmierć gen. Świerczewskiego) KWIECIEŃ-GRUDZIEŃ 2012: 185. Genocidum atrox 186. Awantura o akcję "Wisła" (+podsumowanie) ROK 2013: 187. Walczymy o Dzień Pamięci Męczeństwa Kresowian 188. Elity III RP: nacjonalizm jest OK, byle ukraiński 189. Eksperci – po owocach ich poznacie 190. A ile ofiar zadowoliłoby p. Szeptyckiego? 191. Michnik stoi tam, gdzie OUN ______________________________ "Wychowanie w niepamięci, świadome ukrywanie, czy fałszowanie faktów, stawianie zbrodniarzom pomników to najbardziej podła rzecz, jaka może się wydarzyć cywilizowanym narodom..." Stanisław Srokowski,"Nienawiść" "W interesie naszych narodów leży znormalizowanie naszych stosunków, co wymaga powiedzenia sobie w oczy całej prawdy - ale tylko prawdy." - Jerzy Giedroyć Kontakt: dymitr.mohort[małpa]interia.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura